unia europejskawysoki kontrast A A A

Leopold Rachoń (1902-1940)

Wersja do druku Poleć znajomemu

Wystawa w 80. rocznicę egzekucji więźniów Zamku Lubelskiego w wąwozie na Rurach Jezuickich

Leopold Rachoń (1902–1940)

Leopold Rachoń, syn Piotra i Feliksy z Wojtaszków, urodził się 10 listopada 1902 roku w Dzierzkowicach w powiecie janowskim.

Szkołę powszechną ukończył w Dzierzkowicach, następnie wstąpił do Progimnazjum Jagiellońskiego w Urzędowie, tam ukończył 4 klasy. W 1918 roku przeniósł się do Gimnazjum Realnego w Kraśniku, gdzie uczył się przez dwa lata. W 1920 roku wstąpił jako ochotnik do Wojska Polskiego, lecz po trzech tygodniach został zwolniony ze względu na zły stan zdrowia. W wojsku służył w 2. Batalionie Sanitarnym w Lublinie w latach 1923–1925. Był członkiem Związku Strzeleckiego. W październiku 1925 roku podjął pracę w administracji publicznej jako II pomocnik pisarza gminy w Urzędzie Gminy w Dzierzkowicach. Kontynuował edukację podnoszącą jego kompetencje i został mianowany naczelnikiem Ochotniczej Straży Pożarnej w Dzierzkowicach oraz Sekretarzem Gminy Gościeradów. Został zapamiętany jako urzędnik sumienny i pracowity.
W 1928 roku ożenił się z Zofią Żak (ur. w 1910 roku). Mieli syna Alfreda Mikołaja (ur. w 1931 roku) i córkę Marię. Rodzina Rachoniów mieszkała w Gościeradowie, nieopodal rodzinnej wsi Leopolda. Po wybuchu II wojny światowej Leopold Rachoń zaangażował się w działalność Polskiego Państwa Podziemnego. Współpracował blisko z sędzią Sądu Apelacyjnego w Lublinie Stefanem Lelkiem-Sową, współorganizatorem lubelskiego Okręgu Służby Zwycięstwu Polski i Związku Walki Zbrojnej. Lelek-Sowa został aresztowany przez gestapo 30 marca 1940 roku w swoim majątku w Dzierzkowicach. Śledztwo doprowadziło do kolejnej fali aresztowań. Leopold Rachoń trafił do więzienia na zamku lubelskim 6 czerwca tego samego roku. Niemiecki sąd doraźny skazał go na karę śmierci.

Leopold Rachoń zdawał sobie sprawę z nadchodzącej śmierci, w pierwszych dniach lipca udało mu się przesłać z więzienia dwa grypsy, do żony i syna. Został rozstrzelany w wąwozie na Rurach Jezuickich nocą 3 lipca 1940 roku. Była to druga z pięciu egzekucji w ramach lubelskiej Akcji AB, w wyniku której śmierć poniosło około 500 osób.